sobota, 17 października 2015

Historia powiększania moich ust.





Uważam, że umiejętnie i nieprzesadnie wykonany zabieg powiększenia ust może dodać kobiecie wiele urody bowiem pełne i ponętne usta to jeden z naszych głównych atrybutów. Trudno zatem się dziwić, że jest to w Polsce najpopularniejszy zabieg z zakresu medycyny estetycznej. To prawdziwy hit można rzec ! Przeciętna Polka udając się po raz pierwszy do gabinetu medycyny estetycznej prosi właśnie o wymodelowanie ust, Botox i inne zabiegi są zazwyczaj kolejnym stopniem wtajemniczenia.

Niestety o dobrze powiększone usta wcale nie tak prosto. Co  prawda lekarzy medycyny estetycznej jest wysyp jak grzybów po deszczu, co jednak nie oznacza, że każdy z nich ma predyspozycje do wykonywania takich zabiegów. Nie wystarczy tu tylko sucha wiedza medyczna i nawet prawidłowa technika. Potrzebne jest też coś więcej- poczucie estetyki i wrodzony zmysł wyobraźni przestrzennej oraz wyczucie i zrozumienie potrzeb pacjentki. Tego nie uczą żadnych uniwersytetach, również tych najlepszych... Dlatego nawet profesor medycyny teoretycznie może nam kolokwialnie mówiąc- spartolić usta.... A z drugiej strony kosmetyczka która w świetle obowiązujących w Polsce przepisów,  nie ma prawa wykonywać zabiegów przerywających ciągłość skóry, może być mistrzynią modelowania ust.

Ale do rzeczy bo miało być o moich ustach ;)